Zagubiona w realu



Chodnikiem szybko idzie, niemal biegnie, kobieta. Krzyczy do telefonu komórkowego:

- To poczekaj, ja tam dojdę za 15 minut! Tylko znajdź mi w necie jakąś ubikację w okolicy, bo sikać mi się chce!

(Warszawa, okolice Pałacu Kultury i Nauki)

5 komentarzy:

  1. Kasia - to było piękne doświadczenie :) słyszeć to na własne oczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakbym nie usłyszała, to bym nie uwierzyła... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest w opewnym sensie scenka o mnie. Piotrek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem, jak to się skończyło :D 15 minut to szmat czasu ;). Ala

    OdpowiedzUsuń
  5. Alu, zależy jak szybkie łącze miał rozmówca i czy potrafił się posługiwać mapami w internecie. Chyba zdawał sobie sprawę z dramatyzmu sytuacji?! ;)

    OdpowiedzUsuń

data:blogCommentMessage