Józek



W jednej z gałęzi rodziny Gosi była tradycja, żeby wszystkim chłopcom nadawać imię Józef. Wujek był Józek, kuzyn był Józek, dziadek był Józek – same Józki. I tak to trwało z pokolenia na pokolenie, aż jedna z cioć Gosi postanowiła się wyłamać z rodzinnego zwyczaju, bo te wszystkie Józki to takie jakieś niedorobione były i nie chciała tego niedorobienia na kolejne pokolenia przemycać. Ochrzciła syna Wojciech.

Mały Wojtuś dorastał więc wśród samych Józków, aż w wieku lat pięciu się zainteresował:

- Mamo, czy jak ja urosnę, to też będę Józek?

(opowiedziała Gosia)

14 komentarzy:

  1. Czyli nie uchroniła dziecka...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem, co powiedzieć... ciąge płaczę - ze śmiechu... może nie powienienem, ale nie mogę przestać :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ad Margo) Małego Wojtusia dopadł niepokój metafizyczny i związane z nim podstawowe pytania: Kim jestem? Dokąd zmierzam? ;)

    ad Desperate Househusband) Widać klątwa Józków działa ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tam troche te sytuacje rozmumiem;) Jak bylam nastolatka, to wiadomo co chwile jakis nowy chlopak sie krecil i ojciec kiedys powiedzial, ze ma dosc, bo nie nadaza z pamietaniem imion. Podumalam i zaczelam na wszystkich mowic wlasnie Jozek:)) I tak ojciec byl zadowolony do czasu kiedy nie spotkal mnie na miescie z Jozkiem, ktory jak sie okazalo mial na imie Krzysztof:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. ad Stardust) Zdrada! Zdrada! Krzysztof podszywa się pod Józka! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taaak...od bycia Józiem nie ma ucieczki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama nie wiem, co gorsze - wszędzie Józek, czy biedny zagubiony wśród Józków niczym samotna łódź na morzu Wojtek :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Mamo ma nadzieję, że nie jak rozumiem? :))

    OdpowiedzUsuń
  9. hahahaha, szkoda, że nie zapytał "mamo czy ja jestem jakiś 'inny', że nie nazywam się Józek?":(

    OdpowiedzUsuń
  10. ad Czarny(w)Pieprz) Józek wiecznie żywy ;)

    ad iw) Straszne... :)))

    ad Iva) Ale chyba w tle jego pytania była taka obawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe czy Józki miały ten sam problem? Czy pytały dlaczego on Józkiem nie jest? ;)Świetna scenka,a nie Józek rezolutny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ad iwona) Józki miały dużo innych problemów ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Że w ogóle ludzie mają takie pomysły, by każdemu facetowi w rodzinie nadawać jedno imię!...

    OdpowiedzUsuń
  14. ad Iga) Miewają i gorsze pomysły na swoje rodziny ;)

    OdpowiedzUsuń

data:blogCommentMessage