Zestaw promocyjny

19 komentarzy:

  1. A całość to jakieś jaja? ;);):)

    OdpowiedzUsuń
  2. ad Bobe Majse) Jeśli jaja to tylko w zestawie. Nie wiem, z plastikowymi kwiatkami może? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. to było w sklepie spożywczym czy z gospodarstwem domowym?;)Dobre!

    OdpowiedzUsuń
  4. ad Iva) To jest coś w rodzaju wielobranżowego kiosku.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oby mu tylko nie groziło zainteresowanie...z naszej strony ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miało być-oby mu nie tylko groziło zainteresowanie...z naszej strony ;)ale zapewne nie gdyż jak widać asortyment jest szeroki i to w promocyjnej cenie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ma też dobrą lokalizację, więc na brak klientów z pewnością nie narzeka. Znicze z nabiałem znajdą nabywców ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Może jaja będa następne: jaja i gwoździe. Nie wiem czemy, ale taki zestaw mi przyszedł do głowy... Może powinienem zająć się planowaniem akcji promocyjnych? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ad Desperate Househusband) Koniecznie! Twój pomysł wskazuje na naturalny talent w tej dziedzinie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ech, jest taki kawał.

    Jedzie rolnik furmanką. Zatrzymuje go drugi i mówi:
    - Podwieziesz?
    - Podwiozę. Wskakuj, tylko uważaj na jaja.
    - A co, jaja wieziesz?
    - Nie, gwoździe.

    OdpowiedzUsuń
  11. ad Bosy Antek) A to podwiezienie to w promocji? ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. O rany, ale to jakoś w gratisie..? Do kilograma goudy urokliwa lampeczka? :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Albo: trzy znicze plus jogurcik :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Och...pamiętam czasy, w których kupowałam marchewkę w sklepie z obuwiem, a tenisówki w garmażeryjnym. Nie zdziwi mnie byle nabiał ze zniczami. A może chodzi o to, że te znicze można potraktować jako alternatywne źródło energii i upiec sobie na nich nabiał? hm?

    OdpowiedzUsuń
  15. ad Czarny(w)Pieprz) Upiec nabiał, powiadasz... Hm... ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. W zestawie ... się opłaca;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ad Nivejka) Np. romantyczny zestaw serek w blasku zniczy (drugi serek gratis)
    ;)

    OdpowiedzUsuń

data:blogCommentMessage