Terapia według Adolfa



Spacerujemy z R. i mamą R. po Starówce. Mijamy trzyosobową grupkę. On: duży, wygolony na łyso, w solidnych glanach, kuśtyka o kulach. One dwie: zapatrzone w niego jak w obrazek.

On: Te całe parady równości. Za moich czasów tego nie było. Zboczeńcy. Adolf już by ich wszystkich wyleczył.
One: potakują z przejęciem.

O, tak! Adolf z pewnością by wyleczył raz na zawsze grupy znacznie większe niż uczestnicy Parady Równości. Ze wszystkiego. Łysy pan o kulach nie wziął pod uwagę jednego. Adolf wyleczyłby też i jego jako nie dość, że należącego ludzi ułomnych, a na dodatek o zdecydowanie niearyjskiej urodzie (na tej łysinie to mu wyraźnie czarne włosy odrastały, a i nos jakiś wydatny był), którzy mogliby swoim kalectwem i wyglądem skazić czystość rasy.

A Spartanie poradziliby sobie z jego leczeniem jeszcze sprawniej.

Gramy dalej w grę pod tytułem: Dla kogo terapia Adolfa?


(Warszawa, ul. Freta)


28 komentarzy:

  1. Pan wygolony w glanach byłby wtedy zgoła innego zdania, jeśli by zdążył być jakiegokolwiek...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziewczyny nie miały przypadkiem koszulek z nadrukiem "Adolf Hitler Superstar? ;)
    Tylko patrzeć jak "w ząbek czesany kolo" stanie się pop symbolem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co jest smutne. I przerażające. Bo nie da się tego wykluczyć.

      Usuń
  3. oj tam, oj tam... zglanował jakiegoś cyklistę i Czukczę na dokładkę /aż mu kredki wypadły z tornistra/, se nogę zwichrował... wypadek przy pracy... bywa...
    /de facto sam się spierniczył ze schodów/...
    tak swoja drogą, to skini mają fajne panienki... tylko głupie jakieś takie... a seks z głupią babą jest nudny, jak flaki z olejem...
    pozdrawiać :D...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe, czy kalectwo u niego na trwałe. Nie tylko fizyczne... ;)

      Usuń
  4. Pan łysy za czasów Adolfa robiłby za tarczę strzelniczą, ewentualnie siedział na budowie obozu, w którym potem dostał by pokój z 30 swoich kumpli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wyobrażenie jednak jest poza zasięgiem jego wyobraźni. Jego wyobraźnia jest prosta.

      Usuń
  5. Adolf? :) Tak po imieniu? :D... No nic... Nie wiem, jak wyrazić obrzydzenie słowami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać blisko się z nim czuje. A nazwiska używać pewnie nie musiał, bo w gronie samych swoich pogląd wygłaszał.

      Usuń
  6. he he... za mną szły ostatnio trzy panie, które emocjonowały się tym, że: "murzyn to się w każdej białej zakocha, dosłownie w każdej!!!!!"
    co do Adolfa... ja pewnie też bym do gazu poszła, bo włosy czarne i nos żydowski...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nieco żydowskie (tej ze stereotypów) urody.

      ps. Ciekawe, czy przez panie nadzieja jakaś nie przemawiała... ;)

      Usuń
  7. Zachwialas moja wiare w powiedzenie: Baran nigdy nie jest lysy... a ad Olf - nie mam nic do dodania czyli nie komentuje. Wychodze z zalozenia, ze skuteczniejsza metoda od mowienia zle o kims jest milczenie calkowite na jego temat.
    Milo, ze sie przeprowadzilas w realu a tutaj wrocilas na stare smiecie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powoli reaktywuję normalne życie. Scenkowe również.

      Usuń
  8. Adolf jak mi się zdaje, sam miał problem ze swoim rodowodem...i nie tylko, także z własną osobowością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No aryjskiej urody to on nie był. Jak i jego wielbiciel opisany w scence.

      Usuń
  9. Fajnie, że już jesteś:)łysy, bo nienawiść z głupotą kłaki mu wypaliły. Szkoda, że nie "trafiło" go w jęzor. Hitlera mu się zachciewa, a parady "nie udźwignął":( palant (dosłownie) łysy:(

    OdpowiedzUsuń
  10. Głupi facet,a one na jego poziomie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krótko, zwięźle i bez szukania trzysylabowych słów na zjawisko, które w normalnych warunkach powinno być tak marginalne i zawstydzające, że jedno słowo by wystarczyło.

      Usuń
  11. W Sparcie ze skał zrzucano jednostki słabe, potencjalnych mikrusów etc. i dlatego w Sparcie nie było kujonów.

    Taki ciemny humor mi się włączył.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to byli Rambo i Szwarceneggery ;) Żaden z nich nie chodził o kulach ;)

      Usuń
  12. Jestem ciekaw jaką terapię zalecałby nie jaki ózef Wissarionowicz?!
    ukłony

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaraz, zaraz za JEGO CZASÓW? Łysy w glanach przybył z przeszłości skoro wspomina Hitlera? Lol.

    A tak na poważnie: zawsze mnie interesowało co odpowiedziałby taki ultra prawicowiec-narodowiec na pytanie: co byś zrobił gdyby twoja dziewczyna zaproponowała ci seks analny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że mu o czasy jego bardzo wczesnej młodości chodziło (porównywalne do moich). Fakt. Pod koniec lat osiemdziesiątych i na początku dziewięćdziesiątych żadnych parad równości nie było. Były pochody równości.

      Usuń
  14. Zastanawia mnie, dlaczego nie Stalin. Dlaczego Stalina do porządków nie pragnął, Stalin też dobrze sprzątał. Z takim co Hitlera chce też by porządek zrobił... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może Stalin nie był zdaniem tego pana tak spektakularny.

      Usuń

data:blogCommentMessage