Do Gdańska

14 komentarzy:

  1. Lekko zagmatwane haha ale w końcu ktoś trafi do celu (Gdańska). Poświatowska pisała,że "przeznaczenie,to jeszcze nie los" ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odzwierciedlenie funkcjonowania naszej Ojczyzny. W skrócie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wot, taka specyfika urzędnicza, niezależna od kraju ;)

      Usuń
  3. Zakręcone... zakręcone:) Ten, kto znaki stawiał miał rozdwojenie jaźnie w tym momencie.

    OdpowiedzUsuń
  4. jedno jest pewne... fajne baby są i w Gdańsku, i w Szczecinie, i w Krokowej... a strzałki to tylko "szczegóły, szczegóły", jakoś się dojedzie...
    pozdrawiać :D...

    OdpowiedzUsuń
  5. nie ma sensu w to wnikać, tak czy owak, wszystkie drogi prowadzą do Gdańska...

    OdpowiedzUsuń
  6. Moze tam jest rondo i strzalki na wjazd i na wyjazd czyli strzalki dla jadacych w kierunku Gdanska ale przybywajacy z roznych kierunkow. Reszte i tak nawigator wyprowadzi... nie tylko na manowce ale nawet na Gdansk.
    A czy jeszcze ktos sie posluguje dzisiaj strzalkami. Troche powatpiewam, wiec te drogowskazy to tak tylko dla ozdoby i wspomnien pozostawiono (ja sie ciesze, ze pisze tam Gdansk a nie jakis Dan... dyskoteka)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślisz, że strzałki nie są już potrzebne, że wszyscy słuchają już tylko "pani Marzenki" z GPS?

      Usuń
    2. No, nie wszyscy. Niektórzy mają możliwość wybrania sobie głosu. Mnie zwykle prowadzi glos męski a amorek wcale celnie nie przesyła strzałek i trzeba sobie samemu radzić. Odpowiedz na twoje pytanie to dwa razy nie. Możesz zadać trzecie pytanie, nawet retoryczne :).

      Usuń

data:blogCommentMessage