Do sklepu motoryzacyjnego wchodzi starszy pan, na oko 70 lat. Pyta:
- Czy ma Pan coś takiego... no wie pan, takie do Cinquecento, bo mam wytrysk na tylną szybę...
(nie pogratulował Voluś)
komentarz Volusia: "W pierwszym odruchu miałem mu pogratulować, jednakże z kamienną miną odpowiedziałem: nie mam."
komentarz redakcji: Trzeba ufać pierwszym odruchom.
Ja bym faktycznie pogratulował, mam 27 lat lubię TO w samochodzie, pod tym kątem cinquocento są mi znane - mam 27 lat - ...
OdpowiedzUsuńad piotr lalik) To bardzo ostry kąt: na tylną szybę... Ho, ho!
OdpowiedzUsuńszczery do bólu, żadnej pruderii;)
OdpowiedzUsuńno właśnie na tylną szybę, na boczą to prędzej ale na tylną to już tylko pogratulować i to w tym wieku, no tylko pogratulować
OdpowiedzUsuńad piotr lalik) Toteż aż się zdziwiłam, że pod tym kątem cinquecento są ci znane ;)
OdpowiedzUsuńmam Ci wymienić inne marki? patrz - tyle lat się znamy a pod kątem motoryzacji W TYM KONTEKŚCIE to właściwie nic o sobie nie wiemy...
OdpowiedzUsuńHmmm, na tylną szybę, to faktycznie duży zasięg :)
OdpowiedzUsuńad piotr lalik) Nie o marki mi chodzi. Tylko o KĄT ;)
OdpowiedzUsuńps. I o zasięg (jak to ładnie iw-nowa określiła)
OdpowiedzUsuń;)
Piotrze, masz DOPIERO 27 lat...
OdpowiedzUsuńad Bosy Antek) Dopiero... Już... To zależy, z której strony się na to spogląda ;)
OdpowiedzUsuńPiotrze, kiedy skończysz 70 lat, to pewnie tylna szyba autobusu Ci zostanie
OdpowiedzUsuńToż to szok! w tym wieku i takie szaleństwa w główce ;)
OdpowiedzUsuńad iwona) "Takie coś" do cinquecento się starszemu panu zamarzyło ;)
OdpowiedzUsuńDoskonałe środki wyrazu artystycznego miał gość...Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTo się nazywa rozrzut;)
OdpowiedzUsuńZwykły spryskiwacz, a tu tyyyle skojarzeń ;)
OdpowiedzUsuńI słysząc coś takiego spróbujcie zachować kamienną twarz :) Stawiam piwo :)
OdpowiedzUsuńVoluś, dużo ryzykujesz ;) Pamiętaj, gdzie ja pracuję - nie przy takich tekstach zachowam kamienną twarz ;)
OdpowiedzUsuńBez względu na wiek mężczyźni są straszliwie rozrzutni!
OdpowiedzUsuńad Czarny(w)Pieprz) I lubią się chwalić swoimi osiągnięciami ;)
OdpowiedzUsuńNie nadaję się na sprzedawcę. Przy takim kliencie miałabym wytrysk z paszczy na wszystkie kierunki i pod każdym kątem :-)
OdpowiedzUsuńad Riannon) Jak rozumiem, to odmiana czegoś w rodzaju: zaplułam się ze śmiechu? ;)
OdpowiedzUsuń