strategie bywają różne... niektórzy przekonują żarliwie, że to na jedzenie, ale inni z kolei biorą człowieka "na szczerość": - co ja tu będę oszukiwał, chcę się nabrzdąkać i tyle, bo życie mnie uwiera"..
hm, ciekawe, zawsze myślałem, że się mówi do łopela... ale psychologicznie skonstruowane nienagannie... najpierw zagajenie, skupienie na sobie uwagi tematem niewątpliwie interesującym ofiarę, potem konkret, na końcu zaś zagranie na ostatnią szansę... pozdrawiać :D...
Blog pod hasłem "zobaczyłam, podsłuchałam, opisałam", czyli krótkie i zdecydowanie subiektywne komentarze do sytuacji zaobserwowanych osobiście lub przez znajomych, ze szczególnie złośliwym uwzględnieniem absurdów dnia codziennego, bigoterii, hipokryzji i kalectwa językowego. Krytyczne i zdystansowane spojrzenie skierowane w stronę: polityki, histerycznej religijności oraz szeroko pojętej głupoty.
Ku reflexji i dla uśmiechu.
Przyślij scenkę
Jeśli zauważyłeś lub podsłuchałeś coś ciekawego i chcesz, aby znalazło się to na scenkach, opisz tę sytuację i przyślij.
Ja poproszę o wyjaśnienie do "łopla".
OdpowiedzUsuńWymów to:
Usuńł-opla ;)
myślę, ze to może był sklep z częsciami do mercedesa.
OdpowiedzUsuńZ powodu bułki? ;)
Usuńa on chyba się pytał czy masz jakieś pretensje co do Opola ...
OdpowiedzUsuńObawiam się, że to nieuzasadniona interpretacja ;)
UsuńJaka rozbieżność potrzeb! :))
OdpowiedzUsuńI jaka różnorodność ;)
UsuńAle za to jaki niewybredny:) zadowolilby sie byle czym, byle do lopla:)))
OdpowiedzUsuńStawiałabym raczej na to, że cokolwiek do wina ;)
UsuńPewnie w rzezniku za rogiem wszystko dostanie ;)
OdpowiedzUsuńW monopolowym, Iwonko, w monopolowym.
UsuńDostał do bułki ? Bo na wino to nie dają, ale na jedzenie już chętniej... :)
OdpowiedzUsuństrategie bywają różne... niektórzy przekonują żarliwie, że to na jedzenie, ale inni z kolei biorą człowieka "na szczerość":
Usuń- co ja tu będę oszukiwał, chcę się nabrzdąkać i tyle, bo życie mnie uwiera"..
Nie zamierzam wspierać finansowo, jak kogoś życie uwiera. Mnie też czasami uwiera i bardzo ciężko pracuję na swoje bułki ;)
Usuńhm, ciekawe, zawsze myślałem, że się mówi do łopela...
OdpowiedzUsuńale psychologicznie skonstruowane nienagannie... najpierw zagajenie, skupienie na sobie uwagi tematem niewątpliwie interesującym ofiarę, potem konkret, na końcu zaś zagranie na ostatnią szansę...
pozdrawiać :D...
Klasyka gatunku, jakby skrypt mu napisali konsultanci ;)
Usuń