Blog pod hasłem "zobaczyłam, podsłuchałam, opisałam", czyli krótkie i zdecydowanie subiektywne komentarze do sytuacji zaobserwowanych osobiście lub przez znajomych, ze szczególnie złośliwym uwzględnieniem absurdów dnia codziennego, bigoterii, hipokryzji i kalectwa językowego. Krytyczne i zdystansowane spojrzenie skierowane w stronę: polityki, histerycznej religijności oraz szeroko pojętej głupoty.
Ku reflexji i dla uśmiechu.
Przyślij scenkę
Jeśli zauważyłeś lub podsłuchałeś coś ciekawego i chcesz, aby znalazło się to na scenkach, opisz tę sytuację i przyślij.
Z życia wzięte... po kilku takich i się zamykam.
OdpowiedzUsuńTak, a On wtedy:
OdpowiedzUsuń- To ty nie chcesz ze mną rozmawiać!
a niech się buja... wtedy zabieram się i idę na piwo :)
OdpowiedzUsuńA to ja mam inaczej. Ja idę w spór do końca :)
OdpowiedzUsuńPo kilku takich schodzę z linii strzału, bo widzę, że się i tak nie da pogadać.
OdpowiedzUsuńNie chce mi się kłócić! :))
A ja tam się wolę pokłócić niż udusić ze złości :)
OdpowiedzUsuń