Istnieje ryzyko, że ilość zer w umowie kredytowej także mogłaby się nie zgadzać.
(Bielsko-Biała, ul. Grunwaldzka)
ps. Rażące pisanie celownika liczby mnogiej (komu? czemu? kobietom) jak narzędnika liczby pojedynczej (kim? czym? kobietą) jeszcze można niechętnie zrozumieć - ktoś pisze, jak słyszy, bo pisać nie nawykły, ale „dłużnicy” to rodzaj męski i w języku polskim nie występują w formie podanej w ogłoszeniu. W żadnym przypadku.
To jest TA dłużnika. Taki sznurek do zarzucania na szyję.
OdpowiedzUsuńożesz i dłużnik jest prawnikiem? Czyli wie jak rolować? Znaczy wyrolować?
OdpowiedzUsuńcudna językowa fopa
OdpowiedzUsuńad Czarny(w)Pieprz) Też miałam takie podejrzenie :)
OdpowiedzUsuńad Margo) Albo prawnik dłużnikiem. Lub dłużniką ;)
ad piotr lalik) Na cudność tej fopy nie mogłam pozostac obojętNOM ;)
Że co? Błąd? „K” zamiast „c”? Np. w Krakowie dawno już dłużnicy nie ma…
OdpowiedzUsuńhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Więzienie_ratuszowe_w_Krakowie
To ja dziękuję za taką pomoc. Ach, te Bielsko…
ad Marta Mim) Nie o pomoc dłużnicą chodzi zapewne dłużnikom ;)
OdpowiedzUsuńTu pisze, że to dla nich, a nie, że to w ich interesie. Zainteresowani ogłoszeniem mogą być ci, którzy na pieniądze czekają...
OdpowiedzUsuńI żeby tamtych tak dłużnicą potraktować? ;)
OdpowiedzUsuńAż mi się włos na głowię zjeżył ;)
OdpowiedzUsuńad Iwona) Zrozumiała reakcja.
OdpowiedzUsuńJak ktoś ma złą historię to tylko na dłużniką zasługuje widać;D
OdpowiedzUsuńTo się nazywa eufemizm!
OdpowiedzUsuńTo się nazywa pomoc klientĄ ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy musi być ten prawnik ;)
OdpowiedzUsuńad Bobe Majse) Mnie bardziej ciekawią te "dłużniki". Nie wiem, jaki byłby mianownik od celownika "dłużniką"...
OdpowiedzUsuń