Jak rozpoznać pedała?

32 komentarze:

  1. O cholera...jak śpiewał Kazik "ku..wy wędrowniczki" już po sklepach chodzą-frontem do klienta?! Straszne i smutne.

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurcze!Straszne.. smutne....

    OdpowiedzUsuń
  3. nie chciało mi się wierzyć!

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozpoznać po tym, że zna znaczenie słowa 'nie' oraz tegoż nadużywa :-)

    A panna jak się twardo targowała - chyba była jakaś promocja... wiosenna?

    OdpowiedzUsuń
  5. Że też mi się takie historie nie przytrafiają...

    OdpowiedzUsuń
  6. Pracuję w motoryzacyjnym dwunasty rok, to prawdziwa kopalnia scenek :) Zastanawiałem się, którą wrzucisz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ad Iwona) Widać zdsperowane dziewczę było. Może brakło na lakier do paznokci? A do szkoły bez nałożonego lakieru, jak tu iść?

    ad Desperate Househusband) No proszę, jakie brawurowe wnioski :)

    ad Voluś) No to już wiadomo, którą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmmm... Przyznam, że mną wstrząsnęło, choć nie jestem pruderyjna. Do czego może być zdolny młody człowiek, by zdobyć/zarobić trochę grosza? Czy do wszystkiego? Musiała być bardzo zdesperowana, jak sadzę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ad. Iva a ja nie... Niestety w mojej dzelnicy mogę się nasłuchać i naobserwować tych młodych tak zwanych dziewczyn (które składniają do decyzji o odrzuceniu własnej płci) dla nich ten typ pracy jest zwyczajnie: prosty, łatwy i przyjemny (zazwyczaj, a nawet jeśli akurat nie to sobie zbiją niesmak odpowiednią gumką). Długo nie muszą szukać, nie namęczą się - a argumentów przeciwko temu preocederowi nie pojmują. Przerażające.

    OdpowiedzUsuń
  10. Viola Rosochacka31.03.2011, 16:06

    Ło matko nasza umilena...
    Ponoć właśnie KRRiTV ukarała TVN i Drzyzgę (też bym ją ukarała, za coś zupełnie innego) za jej program. Jeden z argumentów brzmiał: "godzi w dobro publiczne". Chodziło o panny rozgłaszające wszem i wobec, jak uprawiają seks, który, znaczy sje, dobrem publicznym jest.
    Więc panna ze scenki powinna być wyniesiona na ołtarze, za tak szczodre obdzielanie społeczeństwa dobrem ogólnym, czyż nie?... Bo przecież 15 zeta to pikuś...
    Zdrowaśki!:/

    OdpowiedzUsuń
  11. Viola Rosochacka31.03.2011, 16:13

    A Panu Volusiowi, który tak desperacko bronił normalności, narażając się na - poniekąd obraźliwe w niektórych kręgach - miano pedała, podaję dłoń, ściskam w pasie i serdecznie pozdrawiam!:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ad 12.
    Ja proponuję ukarać twórców programu Mała Miss (USA). Umalowane 4-latki, które lubią kręcić pupą. 6-latki, którym nakłada się nakładkę/protezę na zęby (dziecko traci mleczaki, więc szczerbate nieładnie wygląda). 4-latka w kostiumie z piersiami w kształcie stożków.I te (przepraszam za słowo) porąbane matki. W konkursach jest kategoria wiekowa 0-3lat!!! Patrząc na niektóre zdjęcia umalowanych dzieci zastanawiam się, czy dziecko ma 5, czy 25 lat.

    Voluś, kiedyś otrzymałam propozycję erotyczną na pocztę. Dwukrotnie. Aż się podkusiłam o odpisanie. Również dwukrotnie. Moja odpowiedź brzmiała: VI - Nie cudzołóż, XI - Nie spamuj. Mogą sobie mnie uważać za mohera, wisi mi to.

    Kiedy miała miejsce ta sytuacja? Jeśli zimą - pokusiłabym się o odpowiedź: "Wolałbym grzańca" ;)
    Evik7

    OdpowiedzUsuń
  13. No cóż... Tu się nie udało, ale gdyby nie było popytu to i podaży pewnie też;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ad Margo - Że też mi sietakie rzeczy nie przydarzają!!!:) a poważnie - ścięła mnie ta scenka z nóg... z nuk...

    OdpowiedzUsuń
  15. ad Viola i Evik7) Tak, program także ponoć godził w obyczajność. Czyją? Czyją, ja się pytam? Przecież takich panienek nic nie zdemoralizuje, bo już są zdemoralizowane.

    A co do "Małej miss": ukarać? Może. Ale nie dziwić się, że kiedy dzieci przestawiane są jak obiekty sexualne, bywają tak też traktowane.

    OdpowiedzUsuń
  16. a u nas lody po 2,5 za kulkę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Elu, dla mnie to jest chore, że pytanie "czy zrobić ci loda" może być źle zrozumiane przez chłopaka. Na jednej ze stron - chyba Demotywatory, ale nie jestem pewna - przeczytałam takie zdanie: (parafrazuję) "Chciałbym/Chciałabym dożyć takich czasów, gdzie będę mogła zapytać, czy zrobić loda i to się z żadnym podtekstem nie spotka".

    A odnośnie programu "Mała miss" - zacytuję jedną z reklam: "powinni tego zabronić".
    Evik7

    OdpowiedzUsuń
  18. Bo to jest chore. O tempora, o mores! chciałoby się rzec.

    OdpowiedzUsuń
  19. ad Piotrek) U Ciebie w restauracji to były waniliowe, prawda? ;) Te, co szef chciał, żeby mu zrobić? ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tak, Elu zgadza się (a może to były bakaliowe?). I ja się pytam kto tu jest dosłowny? O jaką dosłowność nam teraz chodzi? Bo ja nie miałem na myśli seksu oralnego...:) W przeciwieństwie do tej dziewczyny ze scenki... Apropos Małej miss - widziałem taki odcinek, w którym była kategoria Małych miss w przedziale wiekowym od 6miesięcy do roku!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Piotrze, wspomniałam o tej kategorii (14) - wiek 0-3 lat.
    Wspomniane było też o 5-latce, która 50!!! razy miała opalanie natryskowe i matka nie widzi w tym nic złego.
    Tu jest link: http://tlc.howstuffworks.com/tv/toddlers-tiaras
    Mam nadzieję, ze takowe linki nie rozwalą Scenek.
    Evik7

    OdpowiedzUsuń
  22. obejrzałem zlinkowaną stronę. Przerażające.

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja myślałam, że młode pokolenie jest tolerancyjne wobec wszelkich mniejszości. Że tylko ortodoksyjni katolicy używają niekoniecznie miłego słowa pedał.
    Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek użyła tego słowa (nie mylić z pedałami w rowerze), chociaż jestem raczej ortodoksyjna.
    Evik7

    OdpowiedzUsuń
  24. No i widzisz, jakie to proste!?

    p.s.
    Pamiętam ten tekst u Volusia! :)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Taka promocja? Coś mi tu brzydko pachnie? A może to był podwójny bluff i ona tez była "pedałem"??

    OdpowiedzUsuń
  26. ad Evik7) A widzisz! Nietolerancja i fanatyzm są postawami niezależnymi od treści poglądów. Można być katolikiem-fanatykiem, można i antyklerykałem-fanatykiem. O tym na scenkach wkrótce :)

    ad Czarny(w)Pieprz) Ona była dziewczyną pracującą i chciała sprzedawcy dać promocję, co rzadkie u klientów sklepów motoryzacyjnych. Chyba.

    OdpowiedzUsuń
  27. Przypomniała mi się podobna sytuacja gdy byłam na jakimś przyjęciu rodzinnym w restauracji-po obiadku pora na deser,wchodzi młoda kelnerka i od progu krzyczy:"komu loda?!".Nie muszę wspominać jakie rozbawienie pojawiło się na twarzach uczestników nawet tych bogobojnych,gdzie tylko pozycja na...najlepiej świętą panienkę czyli bez pozycji,a z efektem :)

    OdpowiedzUsuń
  28. szczeka mi opadła. Ze śmiechu i ze strachu przed inflacją. Zaczęła gadać, więc wkrótce zaatakuje..

    OdpowiedzUsuń
  29. Prawda? Wartość towaru i usługi spadała tu w zastraszającym tempie :)

    OdpowiedzUsuń

data:blogCommentMessage