Gosia wybiera się z synem Miłoszem (lat 7) do ortodonty na założenie aparatu. Miłosz dzieli się wątpliwościami:
- Mamo, a ta pani doktor wie, że ja jestem bratem Wiktorii? Bo jak wie, to może nie chcieć mi założyć aparatu, bo pewnie będzie myślała, że ja też nie będę chciał nosić, bo jak Wiktoria nie chce, to pani doktor pomyśli, że ja tę niechęć do noszenia będę mieć po niej...
(opowiedziała Gosia, mama Miłosza i Wiktorii)
bardzo mądry jest Miłosz:) Rozpoznał u siebie dziedziczność oboczną (po rodzeństwie) ;)
OdpowiedzUsuńMoja córka nosiła aparat stały i zawsze twierdziła, że gdyby był wyjmowany nie nosiłaby go;)
Ciekawa jestem czy pani doktor się domyśliła :)
OdpowiedzUsuńHihi podoba mi się. Oraz przypomniało mi się coś apropos dziedziczności obocznej (po rodzeństwie). Mam o pięć lat starszego brata. Chodzilismy do tej samej podstawówki. On - wiadomo - o pięć klas wyżej. Mój brat uczył się raczej kiepsko, a ja wręcz przeciwnie. Ale jeśli mieliśmy tych samych nauczycieli, którzy pamiętali mojego brata to trudniej było mi zdobyć piątkę, ponieważ byłem z moim bratem kojarzony i nauczyciele ci zakładali, że pewnie też jestem "nieuk" (po bracie).
OdpowiedzUsuńCiekawa linia dziedziczenia.
OdpowiedzUsuńA Malec sprytny, że się zastanawia, jakie mogą być konsekwencje takiego "dziedziczenia" :)
Takich dzieci jak Miłosz jak najwięcej nam trzeba.Człowiek miałby świadomość,że kiedyś zostawi ziemię w dobrych rękach :)
OdpowiedzUsuńad Iva) A ja nawet nie podejrzewałam, że taki rodzaj dziedziczenia istnieje. Istnieje? Bo dotąd miałam podejrzenie, że to autorska koncepcja Miłosza.
OdpowiedzUsuńAd iw i Iwona) Miłosz jest naprawdę świetny. Tutaj próbka jego zdolności negocjacyjnych (scenka: Twardy negocjator):
OdpowiedzUsuńhttp://scenki.blogspot.com/2010/07/twardy-negocjator.html
Miłosz tak trzymaj! Takie bystre dzieciaki to ja nawet lubię ;) Najważniejsze, że myślą, kombinują.
OdpowiedzUsuńMoże rzeczywiście też nie za bardzo chciał nosić ten aparat ;)
Fajna KRÓTKA scenka ;).
OdpowiedzUsuńNo cóż, po przeczytaniu scenki z negocjacjami mam wrażenie że ma zadatki na handlowca.
OdpowiedzUsuńNiech pielęgnuje swoje umiejętności i od polityki trzyma się z daleka a będą z niego ludzie :)
ad deili) Te zadatki negocjacyjne to Miłosz akurat ma po tacie ;)
OdpowiedzUsuńad Marek) Istotnie... Teraz przez jakiś czas będzie krótko :) Trzeba stosować płodozmian ;)
OdpowiedzUsuń