Inny świat



„hej Elu,

nie mam w sumie pomysłu, jak skomentować to, co w załączniku, bo mnie to śmieszy samo z siebie :D

Kolega za pomocą automatu zakupił kawę i dostał ją w takim oto kubeczku :D
Jak to dobrze, że była z mlekiem :D

pozdr :)
Ania”


Zdjęcie kubeczka nadesłane w lutym leżało do dziś, gdyż i ja nie znajdowałam odpowiedniego komentarza. Dopiero połączenie wiedzy o psychologicznych mechanizmach uzależnień (zwłaszcza mechanizmie nałogowego regulowania uczuć) z tekstem piosenki zasłyszanej w radiu przynosi efekt:

Wstęp teoretyczny:
Emocje wraz z intelektem umożliwiają nam pełny kontakt z otaczającym światem. O ile intelekt pozwala na zrozumienie otaczającej rzeczywistości, to emocje pokazują nam, co jest dla nas ważne, czego chcemy i czego nie chcemy. Także negatywne uczucia są ważnym elementem kontaktu z rzeczywistością, gdyż motywują do działania, by usunąć ich przyczynę. Tymczasem dla osoby uzależnionej podstawowym źródłem uczuć staje się zażywana substancja: napicie się alkoholu lub zażycie środka psychoaktywnego jest łatwe i pozwala w szybki sposób zmieniać swój stan emocjonalny, podczas gdy naturalne sposoby i sytuacje, w których czujemy się dobrze, wymagają na ogół wysiłku, zdarzają się okazjonalnie i nie mamy nad nimi pełnej kontroli. Także przykre wydarzenia nie motywują uzależnionego do przemyśleń i zmiany postępowania, gdyż zna on łatwiejszy sposób uśmierzenia przykrych emocji. W ten sposób pojawia się nawyk poszukiwania natychmiastowej, doraźnej ulgi zamiast cierpliwego znoszenia negatywnych emocji i rozwiązywania problemów. Osoba uzależniona w sposób zamierzony manipuluje swoimi uczuciami za pomocą substancji chemicznych, uzyskując emocjonalną niezależność od otoczenia. Preferowanym stylem radzenia sobie ze stresem jest styl polegający na unikaniu. Sposób myślenia ilustrujący to zachowanie to: "problemy znikają, gdy się o nich nie myśli. (1)

Fragment tekstu piosenki:
"(…) Po co smutek – lepiej znaleźć inny świat
Ale jak?

Samdajdalidaj samdahe
Samdajdalidaj nohe
Samdajdalidaj samdahe
Noheo..."
(2)

Streszczenie wraz z interpretacją:
Narrator uważa przeżywanie smutku (negatywna emocja) za bezcelowe i niepożądane, chce go uniknąć. Wybrana przez niego metoda: znalezienie innego świata, w celu uzyskania emocjonalnej niezależności od otoczenia.

Epilog:
Będzie jak w napisie na kubeczku: „...to było straszne, nie wiedziałem, co się dzieje. Obudziłem się na OIOMie”. Mamy więc inny świat. Po odpowiednio systematycznym i długotrwałym traktowaniu mózgu dopalaczami, będziemy mieli także niezależny od dźwięków artykułowanych sposób komunikacji: „Samdajdalidaj samdahe...”.

(zdjęcie nadesłała Ania)

1. Wyjaśnienie na podstawie artykułu Bogusława Włodawca: Koncepcja psychologicznych mechanizmów uzależnienia Jerzego Mellibrudy ->
2. tekst piosenki ->

14 komentarzy:

  1. Kurka wodna, chciałbym miec taki kubek w pokoju nauczycielskim...

    OdpowiedzUsuń
  2. Podpisuję się pod twierdzeniem, ze problemy znikają, gdy się o nich nie myśli. W każdym razie na jakiś czas, znaczy, na czas niemyślenia:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ad Tomek) Żeby robić wrażenie na kolegach i koleżankach, czy żeby od czasu do czasu pokazać uczniom?

    ad czarek samuel k.) Nie znikają. Przyczajają się.

    OdpowiedzUsuń
  4. Elu, taki kubek może odstraszyłby potencjalnych "pożyczaczy" - w ciągu 5 lat pracy w drugiej szkole pożyczono na zawsze ode mnie około 5 kubków...

    Bosy Antek

    OdpowiedzUsuń
  5. Ech,gdyby takie kubki były kiedyś,gdyby były...;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ad Tomek) Przypuszczam, że wątpię. Skoro możliwość "zrycia bani" przez dopalacze nie odstrasza ich konsumentów, to tym bardziej napis na kubeczku nikogo nie zniechęci. Także do pożyczania kubeczka ;) No chyba, że ktoś się zawstydzi. A zawstydzi się jedynie wtedy, jeśli podejrzewa, że inni mogą go podejrzewać o "zrytą banię" ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ad Iwona) Podejrzewam, że amatorzy dopalaczy i tak z nich nie korzystają... ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa jestem czy ktoś pokusił się o zbadanie rezultatów takiej kampanii..

    OdpowiedzUsuń
  9. na paczkach papierosów też widnieje napis ostrzegawczy, nie wiem w jakim stopniu przyczynia się do zrezygnowania z zapalenia papierosa, ale zakładam, że na czyjąś decyzję wpłynął.
    Tutaj jednak kubek nie służy do sprzedawania w automacie płynnych dopalaczy, więc jakby akcja była bezsensowna. A może z akcji pozostała pokaźna ilość kubków i w ramach niemarnotrawienia wykorzystują w automatach i otrzymuję się w takim np. zdrowe kakao:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ad Nivejka i Iva) Sadzę, że tego typu kampanie nie są skuteczne, jeśli skutkiem ma być zapobieganie zażywaniu dopalaczy. Ale są widoczne, a często o to chodzi organizatorom. Nie twierdzę, że tak było w tym przypadku, ale wiem jak bywa w innych.

    OdpowiedzUsuń
  11. Papierosy nie zmieniają świadomości

    OdpowiedzUsuń
  12. Czy w związku z tym kampanie profilaktyczne typu napis na pudełku są skuteczne? Na opakowaniach dopalaczy producenci umieszczają informację, że to nie jest produkt spożywczy tylko np. sól do kąpieli, nawóz do roślin itp. Chętnemu te napisy nie przeszkadzają, bo nie do niego są skierowane, tylko do inspekcji sanitarnej.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja tam układam problemy za szafką. Leżą sobie, kumulują się i pokrywają kurzem. Boję się tylko, że kiedyś za szafką braknie miejsca i wtedy sruuuu.. wszystko wyleci na środek pokoju.
    Na kubkach się umieszcza różne hasła, człowiek przeczyta, usmiechnie się lub skrzywi, i tyle..

    OdpowiedzUsuń
  14. ad Czarny(w)Pieprz) Schowek na problemy jest dobrą rzeczą, trzeba tylko znać pojemność schowka, żeby nie było sruuuu... :)

    OdpowiedzUsuń

data:blogCommentMessage