Ulicą zbliża się para. Czuć straszne napięcie między nimi. Gość mówi łagodnym głosem:
- Wytrzymaj jeszcze pół godziny...
Kobieta:
- KURWA, DAWAJ TEGO PAPIEROSA!
Blog pod hasłem "zobaczyłam, podsłuchałam, opisałam", czyli krótkie i zdecydowanie subiektywne komentarze do sytuacji zaobserwowanych osobiście lub przez znajomych, ze szczególnie złośliwym uwzględnieniem absurdów dnia codziennego, bigoterii, hipokryzji i kalectwa językowego. Krytyczne i zdystansowane spojrzenie skierowane w stronę: polityki, histerycznej religijności oraz szeroko pojętej głupoty.
Ku reflexji i dla uśmiechu.
Przyślij scenkę
Jeśli zauważyłeś lub podsłuchałeś coś ciekawego i chcesz, aby znalazło się to na scenkach, opisz tę sytuację i przyślij.
znam z autopsji :)
OdpowiedzUsuńKasia
Znasz jako uspokajający czy jako furia na głodzie? ;)
OdpowiedzUsuńTo akurat jestem w stanie zrozumieć, haha ;)
OdpowiedzUsuńI tutaj marianka!
Ja nigdy nie dopuszczam do momentu, w którym miałabym przeżywać aż tak wielkie napięcie ;)
OdpowiedzUsuńZnałam jako uspakajający na szczęście mam to za sobą i tyle;)
OdpowiedzUsuń