Podejście tradycyjne:
Kredyt konsumpcyjny jest kredytem bankowym udzielanym osobom fizycznym nie prowadzącym działalności gospodarczej. Służy finansowaniu osobistych potrzeb kredytobiorców i zwykle jest przeznaczony na zakup dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku (samochody, sprzęt RTV i AGD) lub zakup usług (podróże, nauka). Kredyt konsumpcyjny udzielany jest w formie gotówkowej i bezgotówkowej.
Na zdjęciu podejście dosłowne:
.JPG)
Konsumpcja ogłoszenia o kredycie, służąca bezpośredniemu zaspokojeniu osobistych potrzeb kredytożercy w formie bezgotówkowej. Kredytożerca jest osobą fizyczną nie prowadzącą działalności gospodarczej.
(Bielsko-Biała, ul. Sobieskiego)
Ślimak, slimak wystaw rogi, dam ci serana ... kredyt...
OdpowiedzUsuńAristoskr
Rewelacja!
OdpowiedzUsuńMyślę, że niejedna agencja reklamowa kupiłaby ten pomysł. Marketing szemrany, pozornie niekorzystny, a i tak działający ;)
Kredytożerca... :))
Ten spokój bijący z kredytożercy!...pozazdrościć tylko :)
OdpowiedzUsuńTak, tak. A potem spłata rat się ślimaczy.
OdpowiedzUsuńIwona, kredytożerca po prostu przystąpił do konsumpcji :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje spostrzeżenia i podziwiam kunszt pisania w krótkiej formie, którego chyba przez całe życie się nie nauczę :)
OdpowiedzUsuńKredytożerca mnie powalił!
pozdrowienia serdeczne!
Jedno jest pewne! Kredyt konsumowany z taką prędkością na długo wystarczy :D
OdpowiedzUsuńNo nie wiem, marianko, tam już trochę wyżarte :)
OdpowiedzUsuńIw, dziękuję.
Slimak żyje na kredyt (:
OdpowiedzUsuń...albo i na kredycie :)
OdpowiedzUsuń:D piękne... Mógłby to jeszcze być kredyt mieszkaniowy :D...
OdpowiedzUsuńKredyt - kiedyś to słowo przerażało, bo życie na kredycie kojarzono z ciężką sytuacją finansową. Teraz ten, kto nie ma kredytu, nie rozwija się - w pojęciu innych. Ja wolę poczekać i uzbierać trochę grosza.
OdpowiedzUsuń