Raczej normalny



osoby: Krzysiek, pani z kiosku

Krzysiek: Jakiś program telewizyjny poproszę.
pani z kiosku: Normalny?
Krzysiek: No... Raczej tak.
pani z kiosku: Ma pan kablówkę?
Krzysiek: Nie mam.
pani z kiosku: To ten, za złotówkę!
Krzysiek: W każdym razie chciałbym normalny.
pani z kiosku: No, ja tylko pytam...

(opowiedział Krzysiek Ryznar)


26 komentarzy:

  1. Normalny? No,przecież nie dla idiotów :D Cóż za pytanie...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobre,

    po tym jak się pozbyłam tv nie ogarniam programów telewizyjnych jak gdzieś jestem...
    normalny program pewnie byłby dla mnie

    jedynka, dwójka i tej pani już dziękujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pani z kiosku po prostu życzliwie - nie chciała, żeby klient przepłacał :-)
    Panie w kioskach swoje wiedzą

    OdpowiedzUsuń
  4. Też taki kiedyś kupiłem. A gdy włączyłem telewizor okazało się, że nie jest normalny.

    OdpowiedzUsuń
  5. ad Iwona) No, pani tylko pytała... ;)

    ad Margo) Ja mam podobnie. Na temat oglądania TV mogę powiedzieć tyle, że owszem, w domu jest telewizor.

    ad Voluś) O, a na czym jego nienormalność polegała?

    OdpowiedzUsuń
  6. :) Jak to dobrze, że nie kupuję programów... Bo w takich chwilach przypomina mi się stary dowcip o kupowaniu biletu. ;))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. ad Akwarelia) Też skojarzył mi się ten dowcip. To w zasadzie kwalifikowałoby tę scenkę do działu: dialogi psychiatryczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie kupuję. Ani normalnych ani... "p...dolnietych";D

    OdpowiedzUsuń
  9. ad Nivejka) To dobrze o tobie świadczy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj jak ja chciałbym obejrzeć chociaż raz jakiś normalny program w tivi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. W TV to prawie same "normalne" lecą. Nie ma z nimi żadnego problemu...Wszystko jest w należytym porządku...

    OdpowiedzUsuń
  12. To oczywiste, przecież teraz wszystko może być normalne albo normalne inaczej - trzeba się upewnić :D... Samo zasugerowanie, że coś jest nienormalne może być odebrane jako atak :D...

    OdpowiedzUsuń
  13. To ja poproszę normalny program w telewizji jeszcze...

    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja tak nieśmiało pytam co to znaczy normalny?;P

    OdpowiedzUsuń
  15. Przez większość dorosłego życia zastanawiam się, czy pod kątem moich zachowań i przekonań jestem normalna :) a tu proszę, pani w kiosku mogłaby mi podpowiedzieć! :))

    OdpowiedzUsuń
  16. ad danger mouse) Nie ma najmniejszego problemu pod warunkiem, że się ich nie ogląda.

    ad Ivanka) Tak. Nie wolno na przykład powiedzieć, że ktoś jest gruby. Nie, on jest niedostosowany grawitacyjnie. A nawet dostosowany grawitacyjnie inaczej! ;)

    ad Bosy Antek) No to zaszalałeś z oczekiwaniami...

    ad iw) Proste, prawda? Idziesz do pani z kiosku, a ona stawia diagnozę przez okienko. Od ręki.

    OdpowiedzUsuń
  17. ad Rude de Wredne) Znalazłam bardzo ciekawą definicję, opartą na prostej tautologii: zgodny z normą, prawidłowy.

    źródło: http://pl.thefreedictionary.com/normalny

    I wszystko wiadomo prawda? ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bo mi włączyli TV Trwam, a w gazecie jej nie było.

    OdpowiedzUsuń
  19. ad Voluś) Bo przecież nie znasz dnia ani godziny ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. A jak ktoś ma cyfrową to jaki?

    OdpowiedzUsuń
  21. ad aga_xy) No jak to? Normalny inaczej!

    OdpowiedzUsuń
  22. Zabiłaś mnie :D... Wpisuję do rejestru powiedzonek :D...

    OdpowiedzUsuń
  23. Ela (17): no normalnie wiadomo, że nic nie wiadomo:)

    OdpowiedzUsuń
  24. ad Rude de Wredne) I po to podobno kupuje się program TV, żeby było wiadomo ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawe jak wygląda program ulgowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ulgowy jest dostępny tylko za okazaniem legitymacji zasłużonego telewidza. Czyli na przykład dla mnie niedostępny ;)

    OdpowiedzUsuń

data:blogCommentMessage