Autobus zbliża się do mojego przystanku. Zaczynam przeciskać się w kierunku drzwi, kiedy zauważam T., kumpla niewidzianego dobrze ponad rok. Ciekawa jestem, co u niego słychać, jak tam życie, wszechświat i cała reszta*, więc chociaż moment wybitnie niesprzyjający, mam nadzieję, że uda się zamienić przynajmniej kilka słów. Zaczynam machać i uśmiechać się szeroko, ale T. wpatrzony w okno dostrzega mnie dopiero w ostatniej chwili, więc wykrzykujemy tylko szybkie „cześć – cześć” i już muszę wysiadać. Na stopniach autobusu słyszę, że T. zdążył jeszcze zawołać za mną jedno zdanie.
Jakie?
- Chyba zagłosuję!
(Bielsko-Biała, autobus linii nr 10)
Scenki zajęły całkiem ładne 16. miejsce spośród 225 blogów zgłoszonych w kategorii Absurdalne i offowe. Wszystkim, którzy w scenki zainwestowali 1,23 PLN i zagłosowali, a także kibicowali, promowali, popierali itp., a już najbardziej szczególnie tym, którzy scenki czytają, serdecznie dziękuję. Zapraszam do dalszej lektury, komentowania, wykłócania się, a nawet dyskusji :)
*Życie, wszechświat i cała reszta" - trzecia część humorystycznego cyklu science fiction Douglasa Adamsa "Autostopem przez galaktykę".
Gratulacje!!!!:-).
OdpowiedzUsuńgratulacje Elu! :)
OdpowiedzUsuńWprawdzie spoglądam oczyma zaślepionymi gorączką, ale widzę, ze nalezy pogratulować Eli !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, bo to miłe, ale tak naprawdę to należy podziękować tym, którzy zagłosowali :)
OdpowiedzUsuńPrzyjmuję podziękowania.
OdpowiedzUsuńPewnie zagłosował:) Tak jak ja i strasznie mi żal, że nie weszłaś do finału. Teraz pani Czubaszek nie ma z czego wybierać:)
OdpowiedzUsuńNivejko, no niestety... Warto zauważyć, że podczas głosowania scenki nie miały swojego obrazka - miniaturki strony głównej, prawdopodobnie z powodu zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńŻeby pani Maria Czubaszek, będąca jurorką w kategorii Absurdalne i offowe, zobaczyła scenki, potrzebne było miejsce co najmniej 10. Liczyłam na wielki napływ jej sympatii nie tylko z powodu samych scenek, ale choćby z powodu owego zdjęcia, jako że jest palaczką namiętną i konsekwentną ;)
Next time, Gadget :)
sorry nie zdążyłem zagłosować , ale w przyszłości możesz na mnie liczyć .I to bez kolesiostwa , po prostu sadzę ,że dobry blog prowadzisz , a rzetelna ocena chyba więcej warta niż jakiś tam konkurs ...
OdpowiedzUsuńaha , mam nadzieję , że palisz ale się nie zaciągasz ... ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Paweł.
OdpowiedzUsuńps. Nie lekceważmy konkursów, to szansa na reklamę bloga, nie wspominając o laptopie ;)
teraz rozumiem --- zwłaszcza jeśli był to Apple z Blu Ray . Ja z laptopa odpalam filmy , na telewizorze LCD , łącząc oba urządzenia kablem z wyjściem trapezowym (RGB )co umożliwia z marszu odpalanie WSZYSTKICH formatów , również HD , pobranych z sieci ... Telewizor LCD robi po prostu za monitor.
OdpowiedzUsuńpolecam wszystkim takie rozwiązanie , ja w ogóle zapomniałem jak wygląda płyta DVD ...
A propos tych wszystkich nowości wyczaiłem ciekawy artykuł : http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104665,8415815,Microsoft_i_Apple_razem___egzotyczny_sojusz_przeciwko.html
OdpowiedzUsuńi dobrze ledwo wprowadzono HD DVD , a już im mało złodziejom ...
Gratulacje Elżbietko! <3 "Scenki winny być w pierwszej dziesiątce, o! Takie jest moje mariankowe zdanie ;) i nie zmienię go!
OdpowiedzUsuńPaweł, u nas laptop rozwiązałby kwestię spektakularnych sporów pt. kto dłużej siedzi przed komputerem i czyja teraz kolej na korzystanie, jako że oboje z Markiem jesteśmy użytkownikami bardzo intensywnymi. A telewizor (marianko, wiesz który, wrrrrr....;) służy do dwóch rzeczy: oglądania serialu "Doktor House" oraz do podglądu produkcji filmowych Marka lub moich. Nie wiem, jak aktualnie wygląda kwestia kabla między jednym a drugim urządzeniem ;)
OdpowiedzUsuńad marianko) A dla Ciebie jeszcze więcej buziaków :)
OdpowiedzUsuńElu tylko Laptop , u mnie ja mam swój , mama swój , gdy kilka lat temu zorientowaliśmy się jakie internet daje możliwości na przyszłość , to jedyna rzecz na której zdecydowaliśmy się nie oszczędzać . Do tego kablówka i łącze z Aster 20 Mb / s . Przyznam że z sieci nie wychodzimy . Wydatki na komputeryzację i internet traktujemy ogólnie jako wydatki na kulturę , naszego gospodarstwa domowego . Miesięcznie zamykamy się w kwocie 150 pln .
OdpowiedzUsuńTak to u nas wygląda ...
U nas telewizor nadal nie podłączony do komputera- czeka na lepsze czasy- nowy komputer z display portem, dopiero wtedy można wykorzystać pełną rozdzielczość korzystając z HDMI, inaczej to jest tylko pół HD. A jak potrzebuję zobaczyć własną produkcję na dużym ekranie i we w miarę faktycznej kolorystyce używam płytek nagranych w standardzie Blue- ray.
OdpowiedzUsuńuważam ,że na razie zbyt uboga oferta kanałów HD , i nie mam karty telewizyjnej cyfrowej , i cena za duża żeby się w to bawić , ale jak odpalam pokaz slajdów w full HD , to jakość obrazu faktycznie poraża ...
OdpowiedzUsuńGratuluję wysokiej pozycji w rankingu!To ogromne wyróżnienie.I życzę dalszych sukcesów oraz mnóstwa czytelników.
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu stosunkowo niedawno, ale tak mi się spodobało, że będę częstym gościem.Pozdrawiam i gratuluję poczucia humoru :)
ad marlenaselin) Dziękuję i jak zawsze cieszę się z odwiedzin.
OdpowiedzUsuńad ona3569) Zapraszam, zapraszam :) Czym chata bogata ;)
W piersi się biję,że nie głosowałam ale byłam odcięta od internetu :( duchowo jednak jestem zawsze i wszędzie z Tobą Elu,pozdrawiam i gratuluję!
OdpowiedzUsuńDobrze Cię znowu widzieć, Iwonko!
OdpowiedzUsuńGratulacje! I gratulacje za nawrócenie "biernika".
OdpowiedzUsuńBiernika?
OdpowiedzUsuńOsoby biernej, niegłosującej, pozwalającej na to aby się działo to co chce i najczęściej potem narzekającej... Faktycznie może się pomylić z przypadkiem, ale że wszystko przypadkowi zostawia to może nawet sensownie :D...
OdpowiedzUsuńAno. Jak ktoś nie potrafi zdobyć się na aktywność, żeby poprawić swó los - niech sobie w nim tkwi. Dotyczy to wszelkich dziedzin życia.
OdpowiedzUsuń