Kubuś (lat 3,5) i mama Kubusia, Anita rozmawiają o Cliffordzie. Clifford to wielki czerwony pies*.
Mama: Chyba wyrósł tak, bo dużo jadł.
Kubuś: Wyrósł tak z miłości.
Mama: A do kogo?
Kubuś: Do Emily.
Mama: A co to jest miłość, Kubusiu?
Kubuś: No wiesz, to po prostu miłość.
Mama: No wiem, ale co to jest?
Kubuś: No... Miłość jest niewyjaśniona, nie mam instrukcji do tego.
(opowiedziała Anita, mama Kubusia)
* Clifford - wielki czerwony pies (ang. Clifford the Big Red Dog) - amerykański serial animowany, oparty na serii książek dla dzieci autorstwa Normana Bridwella. Serial opowiada o wielkim czerwonym psie Cliffordzie, którego właścicielką jest Emily Elizabeth Howard.
więcej o Cliffordzie ->
O, gdybyś wiedział, Kubusiu, jak wielkie i mądre słowa padły z ust Twoich... :)))
OdpowiedzUsuńKurczę, ten serial o Cliffordzie to chyba całkiem do rzeczy musi być!
Pozdrawiam ciepło. :)
Chylę czoła przed maluchem...mądra mama i mądre dziecko :)
OdpowiedzUsuńNo może by ktoś wreszcie napisał tę instrukcję?
OdpowiedzUsuńTeż czekam ...
aristoskr
ad Akwarelia) Nie znałam bajki o Cliffordzie, dopóki Anita nie opowiedziała mi tej historyjki, a bajka rzeczywiście i dosłownie jest o wielkim czerwonym psie. Urocza :)
OdpowiedzUsuńad aristoskr) Ale, czy gdyby powstała instrukcja, to jeszcze byłaby to miłość?
Ja się wzruszyłam...
OdpowiedzUsuńja chciałam napisać dokładnie to, co Iwona. Taki mały a już wie ...
OdpowiedzUsuńW dodatku młody wiedział, kiedy powiedzieć, co powiedział. W Walentynki ;):):):)
OdpowiedzUsuńO raju! Tyle lat żyję bez stosownej instrukcji :O Nie ma co, trzeba się tym zająć ;)
OdpowiedzUsuńBystry malec!
Z instrukcją czy bez - miłość to jest miłość <3
A ja słyszałem o dwóch instrukcjach.
OdpowiedzUsuńPodobno, biblia uczy że trzeba kochać, kłócił bym się, jednak niektórzy tak uważają.
Za to Kamasutra na pewno uczy jak kochać.
Ale na tą instrukcję to on chyba jeszcze ma czas ;)
A ja tam się bardzo cieszę, że nie ma instrukcji!
OdpowiedzUsuńBrawa dla Kubusia, z miejsca pojął, że w tej dziedzinie nie ma instrukcji! A innym na to czasem całe życie schodzi! :))
OdpowiedzUsuńad iw) Prawda?
OdpowiedzUsuńFajnie by było gdyby Kubuś kiedyś taką instrukcję stworzył, o ile łatwiejsze byłoby życie :)
OdpowiedzUsuńAle nie byłoby w nim magii, Ivanko. Miłość nie poddaje się instrukcjom, zamknięta w instrukcje i procedury staje się martwa.
OdpowiedzUsuńa to ja się nie znam, psa i miłości, też nie znam.
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem ja tam lubię insturkcję, możan się przy nich nieźle uśmiać. Np jak się składa meble z Ikei a w instrukcji jest więcej śróbek niż w paczce... Albo jak wetkną instrukcję do innego modelu biurka... Albo jak nagle bok okazuje się być tyłem szafy czy coś w tym stylu - a jaka satysfakcja jeżeli wyjdzie mimo tych wszystkich instrukcji :D...
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za powtórzenie wyskoczył mi jakiś 5coś błąd z mylną informacją że nie dodał...
OdpowiedzUsuńad Margo) Ja też się nie znam: za każdym razem jest inaczej i całą instrukcję trzeba napisać na nowo :)
OdpowiedzUsuńad Ivanka) Już naprawione.
1 Kor 13
OdpowiedzUsuńCóż, na to pytanie od strony naukowej zgłębiają filozofowie, psycholodzy, teologowie i pedagodzy,
Odkąd istnieje ludzkość człowiek stawia sobie pytanie czym jest miłość.
Można przeczytać 100 książek o miłości i nie wiedzieć, czym jest miłość, czy też jak ją realizować. Łatwo jest skrzywdzić drugiego człowieka. Kochać znacznie trudniej. Tym bardziej, jeśli człowiek jest nieszczególny (nieładny, niezbyt mądry, z jakimś defektem).
A pragnienie odczucia miłości, bycia kochanym jest chyba jednym z największych marzeń człowieka.
Evik7
ad Evik7) "Kochać znacznie trudniej. Tym bardziej, jeśli człowiek jest nieszczególny (nieładny, niezbyt mądry, z jakimś defektem)."
OdpowiedzUsuńMoże dlatego, że ludzie często miłość mylą ze stanem zakochania?
I kiedy myślę o tym, że nie ma i nie może być do miłości instrukcji, to przypomina mi się wiersz księdza Twardowskiego:
OdpowiedzUsuńbliscy i oddaleni
Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają
i muszą się spotykać aby się ominąć
bliscy i oddaleni Jakby stali w lustrze
piszą do siebie listy gorące i zimne
rozchodzą się jak w śmiechu porzucone kwiaty
by nie wiedzieć do końca czemu tak się stało
są inni co się nawet po ciemku odnajdą
lecz przejdą obok siebie bo nie śmią się spotkać
tak czyści i spokojni jakby śnieg się zaczął
byliby doskonali lecz wad im zabrakło
bliscy boją się być blisko żeby nie być dalej
niektórzy umierają - to znaczy już wiedzą
miłości się nie szuka jest albo Jej nie ma
nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek
są i tacy co się na zawsze kochają
i dopiero dlatego nie mogą być razem
jak bażanty co nigdy nie chodzą parami
można nawet zabłądzić lecz po drugiej stronie
nasze drogi pocięte schodzą się z powrotem
Wiesz, ze to najlepsza definicja miłości, jaką czytałam :) Jest ktoś kto ma instrukcję? :)
OdpowiedzUsuńhttp://demotywatory.pl/2728835/Zeby-naprawde-zrozumiec-milosc
OdpowiedzUsuńEvik7
ad Evik7) Bardzo ładne.
OdpowiedzUsuń