Korespondencja z Gdańska



Pragnąc uniknąć zarzutu zdominowania scenek przez tematykę piłkarską, zamieszczamy dziś dwie mini-relacje fotograficzne korespondentek z Gdańska. Nadesłane materiały wpisują się w nurt na scenkach poruszany już kilkakrotnie i uzupełniają galerię przerobionych znaków drogowych. Bardzo twarzowe.

na Starówce,
fot. Agnieszka P.

między ul. Świętego Ducha a Mariacką,
fot. Mag

Kontynuując jednocześnie rozważania okołopatriotyczne, w odruchu patriotyzmu lokalnego stwierdzam, że chociaż starówkę Gdańsk ma piękniejszą niż Bielsko, to nasze znaki -> są zdecydowanie lepiej dopracowane. Coś za coś.

Nie jestem też pewna, czy gdyby bielskie znaki przerabiano z mniejszą dbałością o estetykę i idee, to tutejsza starówka stałaby się automatycznie bardziej reprezentacyjna, bo bezpośredniego wpływu jednego na drugie dotychczas nie udowodniono.

(Gdańsk,
sfotografowały Agnieszka P. i Mag)




22 komentarze:

  1. Hm, nie zabiorę głosu w dyskursie na temat wyższości Bielska nad Gdańskiem, albo odwrotnie. W Gdańsku byłem raz z pewna Czeszką, więc go nie zauważyłem, natomiast o Bielsku wiem, ze jest na Śląsku i tyle.
    Podsumowując, wolę poznańskie szneki z glancem od rolady z modrom kapustą. Podobnie Toskanię od Zachodniego Pomorza. A chwilowo muszę lubić burzę nad Szczecinem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O gustach trudno dyskutować. Zaznaczę tylko, że Bielsko do Śląska zostało włączone wbrew woli mieszkańców podczas ostatniej reformy administracyjnej.

      Usuń
    2. Bielsko też ma ładną Starówkę i śliczny zamek. Poza tym wiele ładnych zakątków. Nie jest tak źle. I znaki ma faktycznie bardziej dopracowane.

      Usuń
    3. Źle nie jest. Zwłaszcza odkąd parę lat temu rewitalizacja ruszyła pełna parą.

      Usuń
    4. Lokalny patriotyzm :) Myślę, że kieliszek wina na bielskiej Starówce byłby wielką radością :) No, jeśli kiedy mi się na dobre odmieni.

      U mnie, w Szczecinie znaczy, Starówka jest właśnie w budowie. W sensie rzeczywistym, cegła na cegłę. A znaki nowe i konserwatywnie błyszczące.

      Usuń
    5. Na bielskiej starówce, koniecznie pod metroseksualnym Neptunem :)

      Usuń
    6. U mnie to raczej nie lokalny patriotyzm. Jestem cieszynianką, ale mieszkałam w Bielsku 8 lat a niedawno 3 lata pracowałam. Widziałam, jak pięknieje, odnawia się.A gdańska Starówka chociaż przepiękna i klimatyczna, jest dla mnie zbyt ciasna :)

      Usuń
    7. Ja także z tych napływowych, ale wiem, że trzeba mówić "ulica Kluski", a nie "ulica NMP" oraz "na ZWM-ie", a nie "na starówce", a także że ci z Białej to gorsi są ;)

      Usuń
    8. No, widać, że swoja jesteś :)

      Usuń
  2. A ja- nie wybieram, po co mi to:)

    OdpowiedzUsuń
  3. :) To jak to jest z tym Bielskiem? Leży na Pogórzu Śląskim, u stóp Beskidu Śląskiego, jak przeczytałam należało do Śląska Cieszyńskiego i było śląskie.
    Nas się tez nikt nie pytał, a włączono nas już wcześniej chociaż kulturowo jesteśmy bardzo od Śląska rożni. Sprawiedliwość musi być!
    A Bielsko bardzo ładne, wizytowałam bardzo elegancki szpital z okazji operacji oczu męzowskich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siłą, siłą nas włączyli! Myśmy samodzielnym województwem byli! Na Podbeskidziu mieszkamy, a nie na Śląsku! ;)

      Usuń
  4. Istotnie. Znaki gdańskie trącą bardziej wandalizmem, a te bielskie to małe dzieła sztuki :-) Kwestia estetyki. Pewnie służbom miejskim to obojętne? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z punktu widzenia prawa, niestety, jest obojętne, czy na znaku ktoś nasmarował bez talentu czy stworzył małe arcydziełko.

      Usuń
  5. A nas po prostu skasowali, bo włączeni to się nie czujemy.
    Znaki bielskie są piękne, znaki gdańskie zaś... przypominają mi swą estetyką pewien napis, umieszczony niegdyś na murze domu nad znakiem-tablicą ostrzegającym o niebezpiecznym zakręcie: "Oko za oko, ząb za ząb. Dlaczego dupa za pieniądze?"

    OdpowiedzUsuń
  6. ;) a to my sąsiadkami jesteśmy! Nie wiedziałam :) taaa... ludzi mają pomysły :)


    P.S. Aż dwa razy byłaś dla siebie miła?? :) suuuper! Oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie wiedziałam :) Region ma silna reprezentację w blogosferze.

      Usuń
  7. Byłam w takim razie niedaleko Was na wieczorze autorskim ale pewnie i tak daleko... ech te znaki

    OdpowiedzUsuń

data:blogCommentMessage